Za oknem zimno i nieciekawe a u nas gorąco i pracowicie :)
- Pomagamy Honi
- 18 gru 2016
- 1 minut(y) czytania
Oj nawet bardzo pracowity. Przez ostatnie 2 tygodnie nie ma dosłownie ani chwili oddechu. Ale zacznijmy od początku.
16.12 i 17.12 2016 w Galerii Dworcowej odbył się kiermasz rodzinny " Gwiazdor dla Honoraty". Było wspaniale, choć wcale nie łatwo. Fundacja ma tyle na głowie że do ostatniej chwili czekaliśmy na oficjalne zezwolenie i puszki. Trochę nerwów było. A pracy jeszcze więcej. Trzeba było upiec ciasta, pierogi, uszka ... całe szczęście mogliśmy liczyć na pomoc rodziny. Bez nich nie dali byśmy rady. Kwestiami organizacyjnymi zajęła się natomiast p. Basia Szymendera.
Jak było na kiermaszu? Bardzo kolorowo i świątecznie. Było kilka stoisk z ręcznie robionymi, pięknymi ozdobami, które można było nabyć, warsztaty robienia stroików i kartek świątecznych, pieczenia i dekorowania pierniczków, a nawet dekorowania bombek! UFF mam nadzieję, że niczego nie pominęłyśmy :) Całości zakończyła licytacja, na której znalazły się m.in. różne vouchery, bombki Vitbis wykonane w Złotoryi, zestaw kibica Chrobrego Głogów, a nawet obrazy. Wszystko to w miłej atmosferze kolęd i życzliwości :)

Oczywiście cała zebrana suma została przeznaczona na leczenie Honi w USA. Wszystkim zaangażowanym osobom: organizatorom, wolontariuszom, sponsorom, wszystkim, którzy pomogli w przygotowaniach oraz wszystkim którzy przyszli serdecznie dziękujemy. JESTEŚCIE WSPANIALI :)
Comments